Za nami już tydzień regat LOTOS Nord Cup Gdańsk 2021, a przed nami jeszcze aż 10 dni wyścigów! Podobno kiedyś nasze regaty trwały dwa dni! :) Dziś mieliśmy kolejny dzień słońca i zmiennego wiatru. Pożegnaliśmy klasy ILCA, a jutro wzniesiemy się nieco ponad poziom wody, bo wyścigi rozpoczynają deski z żaglem uzbrojone w hydroskrzydło czyli klasa Open Foil Racing i IQ Foil.
LOTOS Nord Cup Gdańsk co roku odwiedzają także trenerzy i zawodnicy z innych krajów niż Polska. Co ich tu przyciąga?
- Duże floty i poziom sportowy wyścigów, zwłaszcza w czasie pandemii, kiedy nie ma zbyt wielu regat. – tłumaczył Giedrius Guzys, trener drużyny narodowej w klasie ILCA z Litwy i zawodników z Czech. - Przywiozłem też młodych zawodników, bo musimy ich szkolić, żeby mieć jakąś przyszłość. Mamy szczęście, że Polska jest tak blisko i możemy przyjeżdżać do Gdańska i nad polskie morze.
Widać, że trener wie, co robi, bo aż trzech spośród jego podopiecznych znalazło się w pierwszej szóstce regat ILCA7.
Pierwsze miejsce w klasie ILCA7 zajął Mikołaj Silny, drugie Jakub Rodziewicz z Euro Jachtklub „Pogoń” Szczecin.
- To był udany start, z Mikołajem walczyłem do ostatnich metrów i przegrałem jednym punktem. Świetnie, równo żeglował i gratuluję mu wygranej.– opowiadał nam po rozdaniu nagród Kuba. – Bardzo niewiele mi zabrakło, żeby wygrać, ale mój kolega z klubu lepiej popłynął na halsówce no i wygrał.
Według Kuby ILCA7 to zdecydowanie najliczniejsza flota w żeglarstwie światowym i bardzo wymagająca fizycznie klasa. Trzeba być dobrze przygotowanym i dojść do takiego poziomu, żeby się nie męczyć, tylko koncentrować na taktyce, na rozgrywkach z przeciwnikami.
Michał Krasodomski z klubu AZS Gdańsk zajął czwarte miejsce w regatach ILCA7 w kategorii poniżej 22 lat.
- To był dla mnie bardzo trudne regaty, ciężko było mi się odnaleźć w zmianach wiatru. Nie jestem do końca zadowolony z wyniku, szczególnie po ostatnim wyniku w Mistrzostwach Europy w Czarnogórze (Michał został niedawno mistrzem Europy w kategorii poniżej 19 lat). – wyznał nam Michał. – To pokazuje, jak różne mogą być akweny i nie na każdym można się odnaleźć. W najbliższym czasie wybieram się na Volvo Gdynia Sailing Days do Gdyni a pod koniec sierpnia na Mistrzostwa Świata.
Wanda Szylińska z Centrum Żeglarskiego Szczecin pływa na klasie ILCA 6 (Laser Radial) i zajęła w LOTOS Nord Cup Gdańsk 2021 trzecie miejsce w kategorii poniżej 17 lat.
- Mogłoby być lepiej, to zdecydowanie nie było moje maksimum. Im dłużej uprawiam ten sport tym bardziej się nakręcam i tym lepsze wyniki chciałabym osiągać. – podsumowała swoje wyścigi Wanda. - Na Nord Cup jestem po raz trzeci, na tym akwenie udawało mi się osiągać dobre rezultaty i na pewno jeszcze tu wrócę.
W klasie ILCA6 w klasyfikacji generalnej bezkonkurencyjnie zwyciężyła Magdalena Kwaśna z CHKŻ Chojnice. W klasyfikacji mężczyzn zwyciężył Dominik Śliwiński z MKŻ Arka Gdynia.
W klasie ILCA4 (Laser 4.7) zwyciężył Jacek Kalinowski z CHKŻ Chojnice, w klasyfikacji Gita Van Der Voort z Klubu Żeglarskiego Horn Kraków.
Jutro wzniesiemy się nieco ponad poziom wody, bo wyścigi rozpoczynają deski z żaglem uzbrojone w hydroskrzydło czyli klasa Open Foil Racing i IQ Foil. W weekend zaś znowu pokibicujemy jachtom morskim startującym w regatach Nord Cup Classic oraz wszystkim możliwym klasom w wyścigu o Bursztynowy Puchar Neptuna.