Dziś pierwszy dzień wyścigów w ramach Vector Sails Cup. Na starcie stanęła najmniejsza, lecz najbardziej liczna klasa Optimist. I w przeciwieństwie do poprzednich dni dziś naprawdę powiało. Sędzia główny regat Tomek Sawukinas zaraportował nam średnią prędkość wiatru 17 węzłów w szkwałach do 25 węzłów, czyli 6 w skali Beauforta.

W grupie A odbyły się trzy wyścigi, w grupie B dwa. Wiało tak mocno, że spora część zawodników miała problem z dopłynięciem do mety. Było mnóstwo balastowania, wywrotki i czerpanie wody na dwa czerpaki. Młodzi żeglarze jak zwykle mężnie stawili czoło tym warunkom.

Po pierwszym dniu w grupie A prowadzi Lila Sochaj z KS AZS AWFiS Gdańsk.
- Taki mocny wiatr jak dziś to moje zdecydowanie ulubione warunki. Jestem wytrzymała, mam mocne mięśnie i nie jest to dla mnie problem wybalastować łódkę. A to było dziś najważniejsze i dało mi przewagę. Takie warunki zdarzają się w Dziwnowie i tutaj, na co dzień zwykle mniej wieje.

Emilia Paszek z KS AZS AWFiS Gdańsk w tym roku ma już za sobą trzy regaty w czerwcu, w tym jedne wygrane. Mimo, że twierdzi, że woli pływać na słabym wietrze na LOTOS Nord Cup Gdańsk po pierwszym dniu jest na pierwszym miejscu w grupie B.

 Antek Brzozowski z KS Spójnia Warszawa też pływał dziś na Optimiście w grupie B i opowiadał nam o swoich wrażeniach. 
- Lubię pływać przy silnym wietrze i wtedy fajnie się balastuje tylko czasem trochę trudno, bo niedużo ważę. Idę teraz zjeść dużo makaronu na pasta party to jutro będzie lepiej się pływało. – zapowiadał Antek.

A już jutro po wyścigach odbędzie się II Sol Marina Race! Tym razem na Wiśle Śmiałej z metą koło nowej inwestycji Sol Marina będą się ścigać trenerzy i mastersi na Optimistach! Będziemy kibicować!